10 lutego 2015 powstał TravelBug: geopyra.pl. To taki przedmiot podróżny, który porusza się (choć nie ma gier) od skrzynki do skrzynki, z kieszeni geokeszera do innej kieszeni innego keszera lub w sposób kombinowany, np. z kieszeni do skrzynki (lub odwrotnie).
Zagrabił GO ode mnie wszystkim znany aune92team i puścił dalej w szeroki świat. TB dostał również buziaka na bezpieczną drogę.
Jako, że TB nazywa się tak jak się nazywa to i destynacja (przeznaczenie - tu uśmiecham się - mimo braku górnej szóstki - do Leito76) była nieprzypadkowa.
Zadanie do wykonania: zacumować w IDAHO. Dlaczego tam? W USA największym producentów pyrów jest właśnie ten stan. Jako, że MY - Pyrusy potejtosami nie gardzimy to i chyba teraz cel wędrówki jest dla wszystkich klarowny.
TB wędrował 898 dni i 375 razy zmieniał nosiciela i miejsce stania. W tej liczbie mieści się również ilość osób, które GO po drodze widziały i keszy które odwiedził.
Jednym słowem: każda aktywność.
Najciekawsze przygody TB geopyra.pl:
- odwiedził najsajmprzód Górzno czyli stolicę polskiego geokeszingu i okolicę;
- został porwany dalej na evencie w Bydgoszczy przez LesnyTeam i wyruszyl z nimi na Warmię i w Małopolskę;
- wizytował Danię i Niemcy;
- poleciał w czyjejś kieszeni do Oregonu. STOP. To tam w roku 2000 Dave Ulmer założył pierwszego kesza i tam zaczęła się zabawa dla ludzkości w geokieszink;
- tam na evencie zabrał go travelchick zostawiwszy w Stanie Łoszinkton;
- tam przechwycił go keszer Wildrose by zawieść GO finalnie do miejsca przeznaczenia czyli IDAHO.
Obecnie TB (spoczął w tej skrzynce) został przytulony przez kieszeń Pilermana i nie wiemy gdzie pojedzie dalej. Wiemy jednak, że kolejne zadanie to wrócić do Pyrlandii. Półmetek zatem za nami.
Dodam, że TB przebył 11112,2 mil (około 17890 kilometrów).
Ps. Buziak okazał się zbawienny: ORZEŁ WYLĄDOWAŁ!!!!! Życzymy udanej podróży.
Ps2. Szanowni Keszerzy - twórzcie TB.
Ps2. Szanowni Keszerzy - twórzcie TB.
udash
sześćdzisiątydziewiąty