Sobotnie
popołudnie zapowiadało się świetnie choć zarazem i nieco traumatycznie. Czy
Frodo znów okaże się szybszy? :-) ? Ale po kolei.

Reguły gry pokazuje nam niniejsza animacja lub film.

Eventowi
towarzyszyła piękna pogoda kończącego się lata (dobrze, że Park Czarneckiego miał w sobie trochę cienia) i duża frekwencja. Założyciel
objaśnił zasady ostatnio nieobecnym a obecnym cierpliwie przypominał co z czym
się je. Z eFKą mieliśmy jeszcze jeden epizod z Szachami w Czechach. Czesi
bardzo ochoczo grają organizując nawet swoje mistrzostwa, które mieliśmy okazję
dwa tygodnie temu obserwować na obszarze złożonym z piętnastu pól. Oczywiście też
zagraliśmy.
Temat przewodni eventu napędził do zabawy również najmłodszych zbijających raz za razem stojące figury. Integracja.
Zazwyczaj
o czymś gadamy i coś przy okazji robimy. Tym razem graliśmy przy okazji gadając
o wakacjach, planach, ciekawszych skrzynkach i świeżo odpalonych trailach. Bardzo miło spędzone popołudnie a Frodo jest fpożo.
dziękujemy za zaproszenie
już
nie mogąc doczekać się kolejnego lata
udash
sześćdziesiątydziewiąty