Przejdź do głównej zawartości

Kierunek Góra Moraska

To miejsce znam od zawsze. Jako człowiek wychowany na poznańskim Piątkowie bywałem tam często - nigdy jednak by keszować. nadszedł czas nadrobić drobną zaległość. Po rowerowych podbojach górskich w latach ubiegłych  154 m n.p.m nie stanowiłoby większego problemu gdyby nie temperatura powietrza, - 10, odczuwalna: - 600 st. C.


02 stycznia
Szykował się dłuższy spacer. Plecak, termos z herbą, powerbank wzięte, komóra na full. Podjechałem busem 902 pod pierwszego z serii na skrzyżowanie ul. Morasko z ul. Meteorytową. Lekkim d..em zdobyty. Kolejne również w punkt. Kordy doskonałe, kesze wielkościowo różne, więc zostawiam w kilku woody i TB. Idzie jak po maśle do kesza Morasko 8. Tam niestety patrząc na  kordy, podpowiedź i poprzednie wpisy ewidentny DNF. Szkoda bo w każdym logbooku każdej skrzynki cyfra z podpowiedzią do skrzynki BONUSOWEJ. Wracam do chaty zniesmaczony bo wykończyła mnie pogoda, ważny DNF i brak kompletnej Góry M. na liście logów. Zastała mnie też noc, która to głównie przyczyniła się do odłożenia tematu w czasie. Muszę się z tym wszystkim przespać.

03 stycznia
Od rana dostaję info od Kumewo o reaktywacji "ósemki". Plan dnia musi ulec zmianie. Wsiadam na rower i dzida. Tym razem odczuwalna oscyluje koło -700 st. C. Po wbiciu się w las sytuacja ulega temperaturowej poprawie a po podjęciu "ósemki" (leży geocoin do wzięcia) i dwóch pozostałych wpadam na taras widokowy Moraskiej zasuwając po bonus. To jednak nie bonus a BONUS. Kłódka to ostatnie z wyzwań. Długo ogrzewałem chuchem żeby można było otworzyć. Duża, szyfrowana skrzynia z wielkim pudłem,  logbookiem i gadżetami.  Trochę wstyd, że nic nie wrzuciłem ale też nic nie zabrałem, wiec jesteśmy kwita. Jeśli ktoś nie ma wprawy w wykańczaniu serii lub nigdy się do tego nie zabierał to powinien poświęcić pół dnia na Górę Moraską. Widok na Poznań i dalsze okolice wynagradza trud wycieczki. Acha... - radocha podwójna bo przekręciłem licznik na 1900. Yuchuuu!!!!!!

Ps. Kilka miesięcy temu tw. Kumewo kontaktował się w sprawie przesunięcia mojej skrzynki w tym terenie wyjaśniając, że robi coś większego. Miał rację. Jak finał to w zasadzie tylko tam ze względu na widok. Dzięki Kumewo za wyprawę i nowe spojrzenie na tę część Poznania. Fotę obok strzeliłem kilka lat temu w czasie swojej wycieczki nieco innego typu i niekoniecznie po leśnych ścieżkach ale to już inne historia...
udash69